Nowy koszt budowy
Materiał/robocizna: Dodatkowo do kosztów należy doliczyć wszelkiego rodzaju dokumentacje w starostwie, mapy, wstępna opłata zainstalowania skrzynki elektrycznej, geologa itp.
Koszt: 3000 zł
Właśnie wróciłam z oględzin stanu naszej dzialki:) a oto i efekty... "tu na razie jest ściernisko ale bedzie nasze miejsce na ziemi:)"
Przygotowania w toku. Roboty pełną parą rozpoczną się wczerwcu bo ekipa taki ma wolny termin, ale mówią ze postawią w 2 miechy wiec i tak wyrobią się przed wyznaczonym przeze mnie terminem czyli koncem sierpnia. Aktualnie trwac bedzie przygotowanie gruntu i wyrównanie terenu. Do dzieła!!!
P.S. A oto i Ja czyli Pani na włościach
Dokonaliśmy kilku zmian w projekcie. Główny to zabudowa zacienienia, czyli powiększenie salony o jakies 5 m2. Następnie wymienilismy duze okno w salonie na wielkie drzwi do wyjscia na ogród a zlikwidowaliśmy wyjscie na taras od strony jadalni oraz w pokoju gabinetowym i zastąpiliśmy te wyjscia oknami. To chyba najwazniejsze zmiany dokonane w projekcie.
Planujemy również nie wstawiania scianki działowej w kuchni w celu utworzenia spirzarni w konsekwencji kuchnia tez zwiekszy sowją powierzchnie:)
Trwa ubieganie się o kredyt:)
Witam Wszystkich
Rozpoczynam pisanie z kilku wzgledów.Po pierwsze aby udokumentowac postepy prac zwiazanych z budową. Po drugie zmobilizowac się do systematyczności zwiazanej z załatwianiem wszystkich dokumentów i kontaktów. Po trzecie dla naszego Synka Seby dla którego to wszystko się teraz dzieje:)
Zaczeliśmy już ponad rok temu od oczywiscie nabycia ziemi. Za sprawą moich teściów otrzymaliśmy w darowiznie na Nową Drogę Życia kawał fajnej ziemi o powierzchni prawie 30 arów o pozycji IV klasy nieużytków rolnych. I tak w okresie od stycznia 2011 roku do lipca 2011 roku dokonywaliśmy wraz z meżem szeregu zabiegów związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Mieliśmy nadzieje rozpoczęcia budowy juz w sierpniu 2011 roku, ale sprawy potoczyły sie trochę inaczej. W moim brzuszku rosło życie, a mój organizm odmawiał posłuszeństwa i współpracy. W związku z tym odłożyliśmy zaciąganie kredytu oraz budowę na ten rok. W grudniu pojawił się na swiecie nasz Bąbel, a moj stan zdrowia nie bedzie przeszkodą w osiągnieciu celu jaki sobie wyznaczyliśmy.
Jest marzec. Własnie zbieramy wszystkie dokumenty potrzebne do uzyskanie kredytu i.....
ZACZYNAMY!!!!